Centralna Komisja do spraw Stopni i Tytułów, a prace doktorskie.

Czasy, kiedy to uzyskanie tytułu magistra było niezwykłym wydarzeniem, a osoba go uzyskująca cieszyła się uznaniem i zainteresowaniem pracodawców już dawno odeszły w zapomnienie. Dziś, praktycznie, co druga osoba w kraju posiada tytuł magistra, a co za tym idzie jego atrakcyjność na rynku pracy jest znikoma.

Fatalna sytuacja na rynku pracy, wciąż rosnące wymagania pracodawców sprawiają, że co raz więcej młodych ludzi decyduje się na doktorat.Studia III stopnia, zwane studiami doktoranckimi trwają cztery lata. W trakcie tych lat doktoranci odbywają praktyki dydaktyczne, biorą udział w konferencjach, sympozjach, publikują artykuły, a co najważniejsze piszą prace doktorskie.

Prace doktorskie w odróżnieniu od prac magisterskich czy licencjackich są pracami twórczymi, innowacyjnymi, wnoszącymi pewien powiew świeżości do świata nauki i wiedzy. Co więcej, obrona prac doktorskich jest publiczna, a to znaczy, że udział w niej może wziąć każdy. Co więcej, każda osoba może również zadać pytanie.Zanim jednak zaczniemy starania o zdobycie miejsce na studia doktoranckie.

Sprawdźmy czy dana uczelnia posiada certyfikat Centralnej Komisji ds. Stopni i Tytułów, a więc pozwolenie na prowadzenie studiów doktoranckich. Centralna komisja ds. stopni i Tytułów została powołana w 2003 roku, a jej zadaniem jak i sama nazwa wskazuje jest wydawanie opinii co do aktów normatywnych związanych z nadawaniem stopni naukowych, zarówno stopnia doktora nauk, doktora habilitowanego, jak i profesora.